Scigacz.pl

przez **Krmtzzz** » 25/9/2014, 00:05

Ja tam trafialem zazwyczaj na milych policmajstrow: https://www.youtube.com/watch?v=K3imJ-PpKuY

Tutaj na szczescie nie wyciagnal suszarki, lezala sobie. Pytali sie czy nie za szybko, to powiedzialem ze 70 jechalem (strzelilem glupa bo nie wiedzialem nawet czy tam dalej byl zabudowany, nie zwrocilem uwagi na znaki). Posmiali sie. Ale chcieli mi dojebac 500 za brak okularow, bo mam wbite w prawku. Wkrecilem im ze mam soczewki, powiedzial ze nie bedzie mi kazal wyciagac przeciez, ale i tak powinienem dostac bo nie mam wbite w prawku ze moge jezdzic w soczewkach. Pogadalismy sobie, spalil fajke (kumpel jeszcze stal ze mna bo byl dalej w tyle ;d) i powiedzial zebym jechal. Jeszcze sie pytal czy kamerka wlaczona to powiedzialem ze niestety nie byla ;d Oczywiscie caly czas nagrywala, ale byla w pelnej obudowie i nawet na fulla podgloszone nic nie slychac ;/

W aucie pechowo trafilem ponad 2 lata temu, bo za 106/50 dostalem niestety 10 pkt i 400 zł, powiedzieli ze pouczen nie daja przy przekroczeniu powyzej 50

przez **kravec** » 25/9/2014, 00:16

Ale przeraziło mnie ile można wyłapać na raz. A Froga jakoś ugryźć nie mogą...

Pomogło mi chyba to że się nie stawiałem, miałem czyste konto, bez cwaniakowania. Ale lekcja pokory dobra, nie powiem

52°19'27.6"N 14°58'11.1"E
jadąc w stronę Niemiec... no droga jak lotnisko. Jeszcze w połowie odpuściłem żeby się upewnić że z tego placu nic nie wyjedzie.

przez **Invi** » 25/9/2014, 08:15

A dla mnie jakoś nie chcą być łaskawi

Jak miałem ~200 po za zabudowanym, to te 500 i 10 jeszcze zrozumiałem, ale jak miałem 106 na 50, to naprawdę mogli dać te 400 i 8.

Nawet za ciągłą dostałem, jak na mieście mijałem samochody.

przez **melvin** » 25/9/2014, 18:06

dlatego ja zawsze mam CB w swoim aucie, a ostatnimi czasy na moto yanosika...

przez **Walenty** » 25/9/2014, 21:09

senekkorzenna napisał(a): nie będę się wymądrzał kto i kiedy jak i nie będę cytował po Łacinie

Dawaj śmiało. Lubię takie dewizy po łacińsku. Szczególnie to "człowiek człowiekowi wilkiem", tylko juz nie pamiętam jak to szło. Pamiętam tylko, że lupus to wilk

Niestety nie miałem okazji spotkać się w szkole z łacińskim, może właśnie dlatego nie mam do tego wstrętu :lol:

przez **kravec** » 25/9/2014, 21:19

Melvin- pytałem na CB. Dziewczyna mi mówiła że powiedzieli jak siedziałem u nich że stoją na stacji i kogoś mają. Także dzięki. W ogóle w okolicach Poznania i dalej do granicy jest fatalnie z ludźmi na CB. Dawno nie spotkałem się z taką ciszą jak pytasz o drogę.

przez **Seba_ER5** » 26/9/2014, 01:25

CórkaWyrwałaMiSpacje!!!!
JaMialemponad200naZbaudowanyToZlapaliMnieDopieroPrzy102xD...,AleOdKedyWyjebalemWjakiegosCiapategoKotosNaSwoimOsiedluBrataRStoPierdoleNieSzarzujeAzTakxD....Paniał?

przez **Landryss25** » 26/9/2014, 08:06

Wszystko zależy też na jakiego policjanta się trafi. Ja mam prawko raptem od 5 lat a o kontaktach z policją mógłbym książkę napisać.

Co ciekawe na moto nigdy nie dostałem mandatu a samochodem już kilkanaście.

Zdarzały się przyjemne nawet przyjemne sytuacje. Świeżo jak kupiłem F800, ciemno (światło latarni), pusta droga i dobrze znane mi zakręty na ograniczeniu do 40 km/h, lecę sobie złożony a tu czerwone światełko wyłoniło się z pobocza. Pan funkcjonariusz podszedł do mnie pokazał wynik z radaru 89km/h po czym się uśmiechnął i zapytał ,,Ile miałeś? Bo nie zdążyłem Cię złapać.". Oddał dokumenty koledze żeby sobie wszystko spisał a ze mną gadał o moto.

Raz miałem samochodem 90+ w zabudowanym no i pach. Po krótkiej rozmowie o sytuacji ,,Panie władzo, samochód pożyczony od mamy, bezrobotny student, niech pan to weźmie pod uwagę" policjant stwierdził że miałem nie zapięte pasy więc 100 i 2ptk.

Kiedyś jeden dostał ode mnie po łapach bo podczas kontroli chciał mi wyciągnąć kluczyki ze stacyjki (a w rękawicach z ochraniaczami mogło to być bolesne). Naskoczyli na mnie we dwóch że to jest napaść na policjanta (wtf?), moje wybuchnięcie śmiechem chyba ich uświadomiło że nie dam się zastraszyć i dalsze czynności przebiegły w ciszy.

Bywały sytuacje że na siłę szukali powodu aby dowód zabrać. Raz chcieli za oponę w moto, fakt był to 10-cio letni kartofel (na SM to nie przeszkadzało aż tak) ale jeszcze do znacznika minimalnej głębokości trochę brakowało, znów wyszło na moje.

Mógłbym o tym pisać i pisać bo swego czasu miałem z policją kontakt dzień dnia (terror miasta na Supermoto).

przez **Invi** » 26/9/2014, 13:22

Mi się nawet do opon które miały 1000km potrafili pluć.

To jest typowo polskie Confused nie ważne ze przekroczyłem tylko ważne że tylko tyle przekroczyłem. Confused
jeden z filozofów napisał i nie będę się wymądrzał kto i kiedy jak i nie będę cytował po Łacinie Cool
cytuję: Twarde prawo ale prawo. Confused i pasowało abyśmy Polacy w końcu zaczęli się do tego stosować i dotyczy to prezydenta do "smol biznesu" Confused

No właśnie nie. Po to ktoś tak skonstruował te całe widełki, czyli co by nie było prawo, żeby jak ktoś przekracza dany limit o 6km/h i to na wysokości znaku teren zabudowany, dać 400/8, zamiast 500/10, a nie leczyć sobie kompleksy.

Trafiałem i na normalnych, ale tak w 1/3 - 1/4 przypadków. Inna sprawa, że już ze 3 razy miałem "przyjemność" z tym samym śmiesznym typkiem, który potrafi zatrzymać moto jak zobaczy że jakieś jedzie sobie po mieście, i oczywiście od razu z mordą. Tępy, zakompleksiony burak, co widać na pierwszy rzut oka, nawet po wyglądzie (chudy jak laska, i deformacja rąk od noszenia telewizora)

przez **Invi** » 26/9/2014, 13:27

Mi się nawet do opon które miały 1000km potrafili pluć.

To jest typowo polskie Confused nie ważne ze przekroczyłem tylko ważne że tylko tyle przekroczyłem. Confused
jeden z filozofów napisał i nie będę się wymądrzał kto i kiedy jak i nie będę cytował po Łacinie Cool
cytuję: Twarde prawo ale prawo. Confused i pasowało abyśmy Polacy w końcu zaczęli się do tego stosować i dotyczy to prezydenta do "smol biznesu" Confused

No właśnie nie. Po to ktoś tak skonstruował te całe widełki, czyli co by nie było prawo, żeby jak ktoś przekracza dany limit o 6km/h i to na wysokości znaku teren zabudowany, dać 400/8, zamiast 500/10, a nie leczyć sobie kompleksy.

Trafiałem i na normalnych, ale tak w 1/3 - 1/4 przypadków. Inna sprawa, że już ze 3 razy miałem "przyjemność" z tym samym śmiesznym typkiem, który potrafi zatrzymać moto jak zobaczy że jakieś jedzie sobie po mieście, i oczywiście od razu z mordą. Tępy, zakompleksiony burak, co widać na pierwszy rzut oka, nawet po wyglądzie (chudy jak laska, i deformacja rąk od noszenia telewizorów xD)

przez **miki1406** » 26/9/2014, 16:27

Nie wiem czemu ale jak klikam cytowanie to mnie wbija na stronę husqvarna-motorcycles.com... ?!?

Inna sprawa, że już ze 3 razy miałem "przyjemność" z tym samym śmiesznym typkiem, który potrafi zatrzymać moto jak zobaczy że jakieś jedzie sobie po mieście, i oczywiście od razu z mordą. Tępy, zakompleksiony burak, co widać na pierwszy rzut oka, nawet po wyglądzie (chudy jak laska, i deformacja rąk od noszenia telewizorów xD) Very Happy

Wiesz... Może żona mu rogi przyprawiła z motonitą i stąd niechęć

przez **madcap** » 26/9/2014, 20:18

http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... -BU162LLQQ

przez **Walenty** » 26/9/2014, 23:42

Krmtzzz zapomniał się nam czymś pochwalić? Czy może "10" poszło gdzieś dalej? :>

przez **Krmtzzz** » 27/9/2014, 00:02

Nie mam sie czym chwalic bo 10tka poszla dalej

Fazer sie nie sprzedawal i nie sprzedawal, a przeciez Black nie bd czekal na mnie w nieskonczonosc ^^

przez **miki1406** » 27/9/2014, 07:44

Bo jest taki paradoks, że trupolca sprzedasz w 24h, a dobry szpej stoiii i stoiii...

przez **Invi** » 27/9/2014, 10:27

Nie paradoks, tylko głupota ludzka xD Wolą kupić f4 która jest tak skoszona że ciężko skręcać w jedną stronę, a silnik ledwie odpala (eee gaźniki do regulacji xD) niż f3 jak z pod igły.

przez **Krmtzzz** » 27/9/2014, 16:34

Najsmiesniejsze jest to ze nikt nie przyjechal jeszcze ogladac, a uwazam ze pierwsza osoba ktora by przyhechala wzielaby za te pieniadze bez wahania... Ostatnio jakis kolo zalozyl temat z moim moto na podkarpackich2oo, 3 czy 4 osoby napisaly ze sprzet zadbany, historia moto jest na forum od 2012 a gosc i tak się rozmyslil... Polaczki cebulaczki, albo za drogo, albo za tanio i cos musi być nie tak...

przez **kravec** » 27/9/2014, 16:37

Dzisiaj kolejny dzień szczęścia... zalało nam mieszkanie w Łodzi. Zdążyłem dojechać pare minut przed wywaleniem drzwi przez straż. Powód?- pękł wężyk (w stalowym oplocie) doprowadzający wodę do kranu. Mieszkanie na 3 piętrze. Na drugim zalana kuchnia, łazienka, jeden pokój, na 1 łazienka i troszkę pokój, na parterze sufit łazienki.

przez **Walenty** » 27/9/2014, 17:01

kravec napisał(a):Dzisiaj kolejny dzień szczęścia... zalało nam mieszkanie w Łodzi. Zdążyłem dojechać pare minut przed wywaleniem drzwi przez straż. Powód?- pękł wężyk (w stalowym oplocie) doprowadzający wodę do kranu. Mieszkanie na 3 piętrze. Na drugim zalana kuchnia, łazienka, jeden pokój, na 1 łazienka i troszkę pokój, na parterze sufit łazienki.

Powiedz sąsiadom, że mogli se hydroizolację położyć

przez **Krmtzzz** » 27/9/2014, 17:05

Tak Walenty, folia w plynie pomalowac

10 dni bez przerwy zapieprzalem, w koncu 2 dni wolnego

Scigacz.pl

Offtop dla Vip'ów

Kto przegląda forum