Turystyk do jazdy na co dzień. Pomóżcie wybrać.
Posty: 38
• Strona 2 z 2 • 1, 2
leff napisał(a):DominWK napisał(a):Można tym jeździć spokojnie - nikt nie każe ci od razu odwijać do końca i wystawiać kolano w zakrętach, a lepszego uniwersalnego turystyka 'na lata' nie znajdziesz w tym przedziale cenowym
mialem Ci nie dawac warna za autoreklame ale za pierniczenie bzdur to Ci jednak wladuje
Haha bolało.
Znam sporo ludzi którzy zaczynali od większych pojemności i żyją, a nawet mają się dobrze.
Te forum tj. ścigacza jest jednym z najgorszych forów motocyklowych, tutaj zawsze ci polecą GS500 i CB hulaj dusza
Milion postów o tym samym, nic konkretnego.
Powodzonka - WIĘCEJ warnów! URAAAA
- DominWK
- Świeżak
- Posty: 9
- Dołączył(a): 4/9/2014, 21:40
- Lokalizacja: Warszawa
No.. i ci źli admini . Na szczęście jest więcej forów.. i każdy znajdzie swoje :)
Może nie każdy.
Wiem że są tacy którzy zaczynali i nic im nie jest. Są też tacy którzy skrzywdzili się na 125.
Ale jeżeli 98 % kolegów odradza duże maszyny, jeżeli sam widzę że przy niektórych z nich malutki błąd może skończyć się fatalnie...
Ale każdy podejmuje decyzje sam. Ja szukam czegoś słabszego na którym mam szansę choć na remis :)
I szukam
Może nie każdy.
Wiem że są tacy którzy zaczynali i nic im nie jest. Są też tacy którzy skrzywdzili się na 125.
Ale jeżeli 98 % kolegów odradza duże maszyny, jeżeli sam widzę że przy niektórych z nich malutki błąd może skończyć się fatalnie...
Ale każdy podejmuje decyzje sam. Ja szukam czegoś słabszego na którym mam szansę choć na remis :)
I szukam
Jerzy | https://forum.vstromclub.pl/
-
antyks - Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 18/9/2014, 21:22
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Jeżdżę Vstromem 650 i powiem Ci, że to na prawdę wygodny motocykl. Też właśnie kupowałem sprzęta, który byłby wygodny dla mnie i co najważniejsze dla plecaczka. Fakt faktem latam nim sezon, ale coś tam wiem o nim. Pozycje masz wyprostowaną, nie męczącą, także 400 km w jeden dzień możesz bez problemu przejechać nie męcząc sie przy tym. Pasażerka też siedzi bardzo wygodnie na dużej kanapie i nie narzeka na brak komfortu.
Moto wydaje się być duże, ale to się tylko tak wydaje. Fajna osłona przed wiatrem, bardzo dobre prowadzenie. Co może Cie przestraszyć, to hamowanie silnikiem, ale to też zaleta, bo heble na dłużej starczają. Co do hamulców to na prawdę bardzo fajnie hamują. Nie raz uratowały mi tyłek. Jeśli chodzi o wzrost, to jestem 2 cm wyższy i o jakies 2 kg lżejszy i bez problemu dotykam całymi stopami podłoża. Moto jest ciężkie jak się na nim NIE siedzi
No i co mogę jeszcze napisać.. Niskie spalanie i duży zasięg na jednym baku..
Za 15 tys można strzelać w K5 z kuframi czy przy odrobinie szczęścia znaleźć K6 w na prawdę fajnym stanie
Moto wydaje się być duże, ale to się tylko tak wydaje. Fajna osłona przed wiatrem, bardzo dobre prowadzenie. Co może Cie przestraszyć, to hamowanie silnikiem, ale to też zaleta, bo heble na dłużej starczają. Co do hamulców to na prawdę bardzo fajnie hamują. Nie raz uratowały mi tyłek. Jeśli chodzi o wzrost, to jestem 2 cm wyższy i o jakies 2 kg lżejszy i bez problemu dotykam całymi stopami podłoża. Moto jest ciężkie jak się na nim NIE siedzi
No i co mogę jeszcze napisać.. Niskie spalanie i duży zasięg na jednym baku..
Za 15 tys można strzelać w K5 z kuframi czy przy odrobinie szczęścia znaleźć K6 w na prawdę fajnym stanie
- kicek2000
- Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 17/10/2012, 20:10
- Lokalizacja: radomsko
DL650 swobodnie nadaje się do miasta i nie ma czego się obawiać.
Warto by pomyśleć również o F650 Gs.
Warto by pomyśleć również o F650 Gs.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
V-strom
Varadero
Transalp
Bandit
XJ6
ER-6
TDM
F650GS
to jest lista która do tej pory padła, jeśli szukasz "turystyka" to zamiast ER-6 popatrz na Versysa.
Każdy motocykl nadaje się do miasta tylko nie każdy nadaje się do przebijania przez korki. W większości turystyczne motocykle mają szeroką kierownicę i to jest w pewnym sensie ograniczeniem w korkach tylko. Ale bardzo rzadko zdarzają się korki tak ciasne że się nie wciśniesz. Jeśli TDMka Ci się tak podoba to weź sobie jednego dnia zorganizuje jazdę TDMką i V-Stromem, zabierz żonę ze sobą i z miejsca będziesz wiedział, który bardziej Ci odpowiada. V-Strom nawet jak na 650 jest dużym motocyklem, nie na darmo ludzie, którzy go kupili długo się z nim nie rozstają.
Varadero
Transalp
Bandit
XJ6
ER-6
TDM
F650GS
to jest lista która do tej pory padła, jeśli szukasz "turystyka" to zamiast ER-6 popatrz na Versysa.
Każdy motocykl nadaje się do miasta tylko nie każdy nadaje się do przebijania przez korki. W większości turystyczne motocykle mają szeroką kierownicę i to jest w pewnym sensie ograniczeniem w korkach tylko. Ale bardzo rzadko zdarzają się korki tak ciasne że się nie wciśniesz. Jeśli TDMka Ci się tak podoba to weź sobie jednego dnia zorganizuje jazdę TDMką i V-Stromem, zabierz żonę ze sobą i z miejsca będziesz wiedział, który bardziej Ci odpowiada. V-Strom nawet jak na 650 jest dużym motocyklem, nie na darmo ludzie, którzy go kupili długo się z nim nie rozstają.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Imho tdm-ka nie jest rosądnym pomysłem przy Twoim doświadczeniu a raczej jego braku.
Fajne i trwałe wozidło, jednak z uwagi na wysoko umieszczony środek ciężkości w Twojej sytuacji (czyt. doświadczeniu) będzie problematyczne.
Ne piszę, ze nie będzie do ogarnięcia, tylko, że będzie to trudny i długotrwały proces nim poczujesz się swobodnie.
Fajne i trwałe wozidło, jednak z uwagi na wysoko umieszczony środek ciężkości w Twojej sytuacji (czyt. doświadczeniu) będzie problematyczne.
Ne piszę, ze nie będzie do ogarnięcia, tylko, że będzie to trudny i długotrwały proces nim poczujesz się swobodnie.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Dzięki Wam wszystkim za dobre rady.
Jednak będzie DL650
I czeka mnie zakup pierwszego motocykla...
Naczytałem się, naoglądałem i .. szukam
Oczywiście pewnie zawsze tak jest że jak się pojawia coś fajnego to mieszka to na drugim końcu polski . A przynajmniej 150 km ode mnie
Jadę 250km, biorę fachowca, kasę i pewność siebie i ... smutek mnie ogarnia . Bo to co widzę stanowczo odbiega od stanu rzeczywistego. Zresztą wszystkie DL-ki z rocznika 2007 -2010 mają 20- 30 tyś. są bezwypadkowe i chyba żadna nie miała nawet parkingówki, w fabrycznym malowaniu ( cóż.. widocznie te różnice odcieni to przez zmienne naświetlenie... ) wrrrr.
Czy nie uważacie że prawo powinno dopuszczać zastrzelenie ze 2 nieuczciwych sprzedawców / rok? Może to by pomogło...
Jeszcze jedno pytanie do profesjonalistów : Słyszałem dużo dobrego ( i równie dużo złego) o ABS w motorze. Jeżeli to ma pomóc - to chcę. Jeżeli zaszkodzić - to won mi z tym.
Na razie szukam z ABS.
A cóż radzicie? Co mówi Wasze doświadczenie?
Jednak będzie DL650
I czeka mnie zakup pierwszego motocykla...
Naczytałem się, naoglądałem i .. szukam
Oczywiście pewnie zawsze tak jest że jak się pojawia coś fajnego to mieszka to na drugim końcu polski . A przynajmniej 150 km ode mnie
Jadę 250km, biorę fachowca, kasę i pewność siebie i ... smutek mnie ogarnia . Bo to co widzę stanowczo odbiega od stanu rzeczywistego. Zresztą wszystkie DL-ki z rocznika 2007 -2010 mają 20- 30 tyś. są bezwypadkowe i chyba żadna nie miała nawet parkingówki, w fabrycznym malowaniu ( cóż.. widocznie te różnice odcieni to przez zmienne naświetlenie... ) wrrrr.
Czy nie uważacie że prawo powinno dopuszczać zastrzelenie ze 2 nieuczciwych sprzedawców / rok? Może to by pomogło...
Jeszcze jedno pytanie do profesjonalistów : Słyszałem dużo dobrego ( i równie dużo złego) o ABS w motorze. Jeżeli to ma pomóc - to chcę. Jeżeli zaszkodzić - to won mi z tym.
Na razie szukam z ABS.
A cóż radzicie? Co mówi Wasze doświadczenie?
Jerzy | https://forum.vstromclub.pl/
-
antyks - Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 18/9/2014, 21:22
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Jeżeli upatrzysz sobie już jakieś moto z ogłoszenia, to warto sobie to ogłoszenie wydrukować...uwierz mi, że te czasami co każdy telefon potrafią zmieniać swoją treść, co do samego telefonu, zadając pytania sprzedającemu warto sobie zapisywać co ciekawego na temat motocykla ma nam do powiedzenia, z takim zestawem "papierów" jedziesz oglądać sprzęt, zauważasz coś co jest niezgodne z treścią ogłoszenia i żądasz zwrotu poniesionych kosztów podróży ze względu na niezgodność towaru z opisem.
Co do nieuczciwych sprzedawców, może nie tyle rozstrzelać, co wyciągnąć daleko idące konsekwencje prawne, ewentualnie wrócić do pewnych kar typu ucięcie palca, dłoni etc.
Jeżeli chodzi o ABS, w samochodzie Ci przeszkadza? No mi też nie, a kilka razy uratował dupsko moje, i za co mu najbardziej dziękuję, pasażerów, w motocyklach jest tak samo, w codziennym użytkowaniu nawet nie będziesz zwracał uwagi na jego istnienie, bo i on nie będzie Ci dawał do tego powodów, ale w sytuacji podbramkowej kiedy granica błędu robi się cienka jak sik pająka, ten na pewno nie zawaha się pomóc cało wydostać się z opresji, przy okazji ratując Twoje zdrowie, może nawet życie. Jeżeli masz do wyboru moto z i bez ABS-u, osobiście nie zastanawiał bym się nawet przez chwilę.
Co do nieuczciwych sprzedawców, może nie tyle rozstrzelać, co wyciągnąć daleko idące konsekwencje prawne, ewentualnie wrócić do pewnych kar typu ucięcie palca, dłoni etc.
Jeżeli chodzi o ABS, w samochodzie Ci przeszkadza? No mi też nie, a kilka razy uratował dupsko moje, i za co mu najbardziej dziękuję, pasażerów, w motocyklach jest tak samo, w codziennym użytkowaniu nawet nie będziesz zwracał uwagi na jego istnienie, bo i on nie będzie Ci dawał do tego powodów, ale w sytuacji podbramkowej kiedy granica błędu robi się cienka jak sik pająka, ten na pewno nie zawaha się pomóc cało wydostać się z opresji, przy okazji ratując Twoje zdrowie, może nawet życie. Jeżeli masz do wyboru moto z i bez ABS-u, osobiście nie zastanawiał bym się nawet przez chwilę.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Masz rację. I dlatego jestem szczególnie ostrożny jak czytam takie formułki jak i w tym ogłoszeniu - "Niniejsze ogłoszenie nie stanowi oferty w myśl kodeksu cywilnego..."
Na pytanie gościa po co to - odpowiedział że miał upierdliwego klienta który czepiał się roku produkcji . Cha chacha.. stara sztuczka w co 2 komisie stosowana.
Ten też ma wpisany rok produkcji 2010 w ogłoszeniu - pierwsza rejestracja 03.2010. Czyli można być prawie pewnym że rocznik produkcji to 2009. Ale 2010 ładniej wygląda... wrrrr.
I nic gościowy nie zrobisz bo przecież to nie była oferta...
Rozmowy będziesz nagrywał? Gość się musi na to zgodzić.
I tak liczą na to że jak ktoś przyjedzie i będzie wszystko w miarę to i na moto rok starsze oko przymknie, i drobne niedomagania których sprzedawca nie zauważył.. a pewnie o innych cudach to dowie się jak kupi
K... Czy nigdy nie może być normalnie?
Same cuda. Mam niedaleko ( koło Żor) gościa co ściąga motory z Włoch itd.. cud nad cuda. Wszystkie obojętnie jaki rocznik bezwypadkowe, bez parkingówek, orginał lakier, i wszystkie ( 6-9 lat turystyki) przebieg 30-40 tyś km. udokumentowane fakturą sprzedaży. Mówię o DL. }Acha jednym jeździł gość z rocznika 56, inny z rocznika 64 . Oczywiście pierwsi właściciele wyłącznie...
Jak tu kupić motor? Kur... Chętnie dopłącę z tysiaka czy dwa za porządny sprzęt ale skąd go wziąźć? Przecież z salonu nie kupię - bo jak za 2 tata będę chciał zmienić to stracę z 10 K.
Na pytanie gościa po co to - odpowiedział że miał upierdliwego klienta który czepiał się roku produkcji . Cha chacha.. stara sztuczka w co 2 komisie stosowana.
Ten też ma wpisany rok produkcji 2010 w ogłoszeniu - pierwsza rejestracja 03.2010. Czyli można być prawie pewnym że rocznik produkcji to 2009. Ale 2010 ładniej wygląda... wrrrr.
I nic gościowy nie zrobisz bo przecież to nie była oferta...
Rozmowy będziesz nagrywał? Gość się musi na to zgodzić.
I tak liczą na to że jak ktoś przyjedzie i będzie wszystko w miarę to i na moto rok starsze oko przymknie, i drobne niedomagania których sprzedawca nie zauważył.. a pewnie o innych cudach to dowie się jak kupi
K... Czy nigdy nie może być normalnie?
Same cuda. Mam niedaleko ( koło Żor) gościa co ściąga motory z Włoch itd.. cud nad cuda. Wszystkie obojętnie jaki rocznik bezwypadkowe, bez parkingówek, orginał lakier, i wszystkie ( 6-9 lat turystyki) przebieg 30-40 tyś km. udokumentowane fakturą sprzedaży. Mówię o DL. }Acha jednym jeździł gość z rocznika 56, inny z rocznika 64 . Oczywiście pierwsi właściciele wyłącznie...
Jak tu kupić motor? Kur... Chętnie dopłącę z tysiaka czy dwa za porządny sprzęt ale skąd go wziąźć? Przecież z salonu nie kupię - bo jak za 2 tata będę chciał zmienić to stracę z 10 K.
Jerzy | https://forum.vstromclub.pl/
-
antyks - Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 18/9/2014, 21:22
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
szukać takiego z historią serwisową. o dziwo zdarzają się takie. jak masz dojścia do anglików to polecam angole bo 90% ma serwis na czas i 75% ma historię serwisową, są droższe ale za to pewniaki, mimo że gdzieniegdzie wyłazi rdza, z tym musisz się pogodzić bo taki niestety klimat, sam walczę z ogniskami rdzy na rdzewiejących elementach, a moto przecież 2013.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
antyks napisał(a):Rozmowy będziesz nagrywał?
Nie mówiłem nic o nagrywaniu, mówiłem o zapisywaniu sobie na karteczce wszystkiego co Ci gość powie, czym więcej informacji masz, tym lepiej dla Ciebie.
Zapisujesz sobie o co pytałeś i co odpowiedział Ci gość, nie słowo w słowo, po prostu żeby zachować najważniejsze informacje.
antyks napisał(a):I tak liczą na to że jak ktoś przyjedzie i będzie wszystko w miarę to i na moto rok starsze oko przymknie, i drobne niedomagania których sprzedawca nie zauważył.. a pewnie o innych cudach to dowie się jak kupi
Dlatego kupując sprzęt z komisu, zawsze żąda się wpisania prawdziwej kwoty zakupu, bo zazwyczaj jest zaniżana i przebiegu. Komis musi udzielić Ci gwarancji na towar, jak każda firma prowadząca działalność handlową. Mając prawdziwą kwotę i przebieg pojazdu w razie odkrycia, że przebieg się nie zgadza, albo wystąpienia wady ukrytej masz prawo do odstąpienia od umowy i zwrotu kwoty zakupu .
antyks napisał(a):K... Czy nigdy nie może być normalnie?
Nie będzie normalnie do czasu, kiedy kupujący przestaną oczekiwać cudów od używanych pojazdów, samochód nie może mieć więcej jak 200kkm, motocykl 40kkm bo nikt tego nie kupi, lakier musi być perfekcyjny, wnętrze jak z salonu, ma mieć milion koni, jeździć na wodę i nie wymagać żadnego wkładu finansowego, bo przecież 15 letni pojazd nie ma prawa mieć awarii do tego po przebiegu klienci wywnioskują, że to złom...mój samochód ma ponad 500kkm, kupiłem go z przebiegiem 380kkm, ale ja na przebieg patrzyłem dopiero jak po zakupie dojechałem nim do domu bo najmniej mnie on interesował, jak go kupiłem miał końcówkę sprzęgła, lekkie luzy na skrzyni biegów i stukający dwumas [mam auto w benzynie tak dla jasności], wymieniłem sprzęgło z dwumasem, na dniach wymienię skrzynię i nie płaczę z tego powodu jak 90% chcących kupić używane, ale nowe
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Podepnę się pod temat "jaki motocykl będzie najepszy do turystyki". Odpowiedzi jest tyle ile tyłków - to w sprawie wygody. Co do reszty oczekiwań - to samo.
W tym roku pojeździłem trochę turystycznie z plecaczkiem po Polsce, w każdych warunkach pogodowych, więc było i 200 km w rzęsistym deszczu i kilkaset w obezwładniającym upale. Głownie ujeżdżałem mój pierwszy motocykl, czyli Yamahę XJR 1300. Wrażenia?
Moje jak najbardziej OK. Prędkości maksymalne mnie nie interesują, jeżdżę turystycznie. Zapas mocy jest zawsze i na każdym biegu, XJR ubrana w trzy kufry i pasażera nic nie straciła z wigoru. Tyłek mnie też nie bolał. Inaczej plecaczek: narzekał na dotkliwy ból pośladków już po 200 km, dodatkowo skarżył się na nieprzyjemne wibracje podnóżków.
W przyszłym roku chciałbym pojechać do Chorwacji - i tu stanowczy odpór żony: na tym sprzęcie NIE JADĘ! No i zabrałem się do szukania. Rozważałem duże wiadro, TDM a także V-stroma, ale jeszcze w październiku miałem okazję zapoznać się z BMW K1100LT. Moto leciwe, bo z 1992 roku, ale w doskonałym stanie, po dużym serwisie wału i wszystkich ważnych rzeczy. Sprzedawca, do którego mam trochę zaufania, daje 3 miesięczną gwarancję. Siodło wygląda na mega wygodne. Na niemieckich forach wychwalają ten model pod niebiosa, oceniają go wyżej niż późniejsze modele.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów posiada lub dluższy czas ujeżdżał ten motocykl?
W tym roku pojeździłem trochę turystycznie z plecaczkiem po Polsce, w każdych warunkach pogodowych, więc było i 200 km w rzęsistym deszczu i kilkaset w obezwładniającym upale. Głownie ujeżdżałem mój pierwszy motocykl, czyli Yamahę XJR 1300. Wrażenia?
Moje jak najbardziej OK. Prędkości maksymalne mnie nie interesują, jeżdżę turystycznie. Zapas mocy jest zawsze i na każdym biegu, XJR ubrana w trzy kufry i pasażera nic nie straciła z wigoru. Tyłek mnie też nie bolał. Inaczej plecaczek: narzekał na dotkliwy ból pośladków już po 200 km, dodatkowo skarżył się na nieprzyjemne wibracje podnóżków.
W przyszłym roku chciałbym pojechać do Chorwacji - i tu stanowczy odpór żony: na tym sprzęcie NIE JADĘ! No i zabrałem się do szukania. Rozważałem duże wiadro, TDM a także V-stroma, ale jeszcze w październiku miałem okazję zapoznać się z BMW K1100LT. Moto leciwe, bo z 1992 roku, ale w doskonałym stanie, po dużym serwisie wału i wszystkich ważnych rzeczy. Sprzedawca, do którego mam trochę zaufania, daje 3 miesięczną gwarancję. Siodło wygląda na mega wygodne. Na niemieckich forach wychwalają ten model pod niebiosa, oceniają go wyżej niż późniejsze modele.
Czy ktoś z szanownych forumowiczów posiada lub dluższy czas ujeżdżał ten motocykl?
-
Werner_Beinhart - Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 25/12/2011, 10:31
- Lokalizacja: Poznań
Radzę przejechać się na każdym motocyklu ze swoja kobietą i niech ona zadecyduje. Fakt, BMW produkuje fajne motocykle z bardzo wygodnym siodłem. Ja jak chciałem sprzedać Vstroma i przesiąść się na coś większego, to moja powiedziała, żebym tego nie robił, bo na tej kanapie siedzi się jej bardzo wygodnie
- kicek2000
- Świeżak
- Posty: 30
- Dołączył(a): 17/10/2012, 20:10
- Lokalizacja: radomsko
kicek2000 napisał(a):(...)Ja jak chciałem sprzedać Vstroma i przesiąść się na coś większego, to moja powiedziała, żebym tego nie robił, bo na tej kanapie siedzi się jej bardzo wygodnie
Zmienić moto <-> STOP <-> Kanapę ze starego zachować <-> STOP <-> Cieszyć się nowym moto
Jak fenix z popiołów
-
miki1406 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Ale przecież kanapy można sobie dowolnie przeszyć, kosztuje to w granicach 200zł a można z nią zrobić cuda i wyprofilować pod swój tyłek .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
No można, ale nie chcę dłubać przy XJR. A BMW mi podeszło... Przymierzenie się do moto - oczywiście, tylko czy krótka przejażdżka wystarczy żeby ocenić kanapę?
-
Werner_Beinhart - Świeżak
- Posty: 19
- Dołączył(a): 25/12/2011, 10:31
- Lokalizacja: Poznań
DominWK napisał(a):Można tym jeździć spokojnie - nikt nie każe ci od razu odwijać do końca i wystawiać kolano w zakrętach, a lepszego uniwersalnego turystyka 'na lata' nie znajdziesz w tym przedziale cenowym
Peeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeewnie, mozna dac malpie brzytwe i liczyc ze.....
to moze zasiadz na fotelu i niech ta malpa Cie ogoli. Piszesz sie ?
DominWK napisał(a):Znam sporo ludzi którzy zaczynali od większych pojemności i żyją, a nawet mają się dobrze.
Te forum tj. ścigacza jest jednym z najgorszych forów motocyklowych, tutaj zawsze ci polecą GS500 i CB hulaj dusza
Milion postów o tym samym, nic konkretnego.
No akurat zarowno Leff jak i ja znamy takiego sympatycznego kolege ktory po 4000 km zafundowal sobie 202 KM owieczke. Tez pisal, ze nie bedzie odkrecal a krotko po przejechaniu 1000 km na nowym sprzecie pochwalil sie, ze 3 zl mu blysnelo.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Posty: 38
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości