Jaki motocykl 125?
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Jaki motocykl 125?
Witam, to mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość
Zgłaszam się do was z pewnym problemem, mianowicie chodzi mi o motocykl 125 ccm.
Nigdy nie miałam styczności z tego typu pojazdami, co najwyżej z rowerem(którym jeżdżę doskonale) ale tutaj nie ma co tego porównywać. Chciałabym się nauczyć jeździć. I teraz sytuacja przedstawia się następująco:
Wprowadzili tą ustawę że można jeździć na prawko B do 125 motocyklem ale dopiero jak ktoś ma prawo jazdy minimum 3 lata. Ja mam dopiero rok. Lepiej poczekać te dwa lata jeszcze, kupić 125 i uczyć się na nim jeździć czy kupić np. za rok 50 ccm?
Za te dwa lata mam zamiar przeznaczyć około 4000 zł na mój pierwszy motorower. Jaki wybrać? Bardzo podoba mi się np. Honda NSR 125 i tego typu , o podobnym wyglądzie "ścigacza" chciałabym kupić. Celuje w używane motorowery.
Poczekać dwa lata czy kupić coś w 50 ccm?
Zgłaszam się do was z pewnym problemem, mianowicie chodzi mi o motocykl 125 ccm.
Nigdy nie miałam styczności z tego typu pojazdami, co najwyżej z rowerem(którym jeżdżę doskonale) ale tutaj nie ma co tego porównywać. Chciałabym się nauczyć jeździć. I teraz sytuacja przedstawia się następująco:
Wprowadzili tą ustawę że można jeździć na prawko B do 125 motocyklem ale dopiero jak ktoś ma prawo jazdy minimum 3 lata. Ja mam dopiero rok. Lepiej poczekać te dwa lata jeszcze, kupić 125 i uczyć się na nim jeździć czy kupić np. za rok 50 ccm?
Za te dwa lata mam zamiar przeznaczyć około 4000 zł na mój pierwszy motorower. Jaki wybrać? Bardzo podoba mi się np. Honda NSR 125 i tego typu , o podobnym wyglądzie "ścigacza" chciałabym kupić. Celuje w używane motorowery.
Poczekać dwa lata czy kupić coś w 50 ccm?
- mloda125
- Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 25/7/2014, 08:50
No właśnie, masz prawko dopiero rok, za 2 lata będziesz miała możliwość prowadzenia motocykla 125cc, a już zakładasz temat - bez sensu, przez ten czas może się wiele zmienić, możesz zrobić prawko itd. Poza tym nie wszystkie 125 podejdą pod to:
Przypomnijmy dokładniej, jakie możliwości uzyskali kierowcy z prawem jazdy kategorii B. Ustawa uprawnia ich "do kierowania motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg pod warunkiem, że osoba posiada prawo jazdy kategorii B od co najmniej 3 lat".
MT-07
-
Marsjanin - Bywalec
- Posty: 797
- Dołączył(a): 7/12/2012, 23:48
mloda125 napisał(a):Tylko dochodzi jeszcze kwestia finansowa, chciałam uniknąć dodatkowych kosztów związanych z prawem jazdy i zobaczyć czy mi się to najpierw spodoba a później myśleć o prawku.
To nie jest tanie hobby. Na przerejestrowanie i dodatkowy serwis po zakupie trzeba liczyć 1k. Na strój przynajmniej 2-2.5k.
Prawo jazdy i tak z tego wszystkiego jest najtańsze, pojeździsz trochę na kursie i tam zobaczysz czy Ci się spodoba czy nie.
Suzuki SV650s k7
- Karol20
- Bywalec
- Posty: 595
- Dołączył(a): 11/7/2012, 19:16
Marsjanin napisał(a):No właśnie, masz prawko dopiero rok, za 2 lata będziesz miała możliwość prowadzenia motocykla 125cc, a już zakładasz temat - bez sensu, przez ten czas może się wiele zmienić, możesz zrobić prawko itd. Poza tym nie wszystkie 125 podejdą pod to:Przypomnijmy dokładniej, jakie możliwości uzyskali kierowcy z prawem jazdy kategorii B. Ustawa uprawnia ich "do kierowania motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3, mocy nieprzekraczającej 11 kW i stosunku mocy do masy własnej nieprzekraczającym 0,1 kW/kg pod warunkiem, że osoba posiada prawo jazdy kategorii B od co najmniej 3 lat".
To jeszcze nie wszystko.
1. Prawko kat. B przynajmniej od 3 lat
2. Motocykl o pojemności do 125ccm
3. Moc nie może przekraczać 11kW [~15KM]
4. Trzeba ukończyć szkolenie w OSK
5. Po ukończeniu szkolenia trzeba uzyskać odpowiedni wpis do PJ. Jak dobrze zrozumiałem, na prawie jazdy będzie to oznaczane jako kat. A1 z ograniczeniem do 11kW.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Karol20 napisał(a):4 i 5 to bzdury.
4. To bylo wpisane do ustawy ale wypadlo.
5. To nie wiem skad wytrzasnoles. Nie dostajesz prawo jazdy A1 dostajesz tylko uprawnienia. Nikt Ci nic nie wpisze w dokument.
A to przepraszam, jakieś dwa tygodnie temu gadałem z instruktorem z OSK cuś takiego mi tłumaczył, ale to było po przegłosowaniu nowelizacji w której dołożyli też moto z manualami, co ostatecznie wyszło sam do końca nie wiedziałem, ale dzięki za informacje. Skoro obejdzie się bez papierkologii i kasowania przez OSK, to w takim układzie mogę zacząć już powoli dziewczynie głowę suszyć, żeby jakąś 125 przygarnęła
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Cześć, zastanawiam się nad tym samym co mloda125. Chciałbym kupić swój pierwszy motocykl (w sumie jak do tej pory, to jeździłem w dzieciństwie motorynką i trochę motorowerem rometa;)). Też myślałem o 125, żeby na razie nie robić prawka, a z czasem kupić coś mocniejszego. Ale słyszałem, że ta ustawa mówi o 5 latach posiadania prawa jazdy kategorii B. Czy to prawda?
A, i jeszcze chciałem się zapytać czy w ogóle jest sens się bawić w tą 125 czy od razu robić prawko i kupić coś mocniejszego?
A, i jeszcze chciałem się zapytać czy w ogóle jest sens się bawić w tą 125 czy od razu robić prawko i kupić coś mocniejszego?
-
Kazik91 - Świeżak
- Posty: 1
- Dołączył(a): 25/7/2014, 17:42
- Lokalizacja: Łódź
3 lata trzeba mieć B nie 5 Czy sens jest to sam sobie musisz odpowiedzieć czy wolisz pierwsze czymś mniejszym pojeździć co łatwiej ogarnąć czy już chcesz coś większego jak GS 500 , ER 5 , CB 500. Ja bym wolał zrobić prawko i kupić coś z 500 ccm
Serce bije w tempie obrotów maszyny
- Rafixen
- Świeżak
- Posty: 73
- Dołączył(a): 7/6/2013, 20:38
- Lokalizacja: Okolice Krasnegostawu
jeśli chcesz NSR to bez sensu czekać. robisz A2 jeśli oczywiście masz odpowiedni wiek, wtedy możesz odblokować NSRkę i wycisnąć z niej ostatnie krople benzyny. W innym wypadku jakoś nie widzę sensu kupować NSR i skłaniałbym się raczej do robienia A1 i jeżdżeniu YBR albo CBF. zawsze też możesz sprawić sobie jakiś skuter na początku i sprawdzić czy spodoba Ci się ogólna jazda na o2o. dodatkowo mając uprawnienia możesz sobie skoczyć motocyklem za granicę jeśli zechcesz.
pytanie czy warto się bawić w 125? odp. wszystko zależy do czego chcesz użwyać motocykla. Jak tylko do pracy i dojazdy tu i tam to warto. Jeśli chcesz się rozwijać i udoskonalać a dodatkowo pojechać w kilka miejsc lub setki miejsc to wtedy 125 potraktować można jako wprawkę do większych mocniejszych maszyn, aczkolwiek osobiście skłaniam się ku 250/300 jeśli ktoś planuje się związać z motocyklami na dłużej lub stałe... im dalej masz zamiar jeździć tym wygodniej się jeździ mocniejszymi motocyklami. Osobiście nie porywałbym się na wyprawę z jednego końca Polski na drugi czymś mniejszym niż 500, natomiast za granicę 600+, szczególnie jeśli zabierasz ze sobą trochę rzeczy. Przyjemniej się jedzie 100km/h motocyklem z dużym zapasem mocy niż maleństwem którego 100km/h to prawie max możliwości. Czuć to wyraźnie wdrapując się pod górkę gdzie 125 dostają zadyszki, 250 trzeba wysoko kręcić a 600 prawie nie czuje różnicy.
pytanie czy warto się bawić w 125? odp. wszystko zależy do czego chcesz użwyać motocykla. Jak tylko do pracy i dojazdy tu i tam to warto. Jeśli chcesz się rozwijać i udoskonalać a dodatkowo pojechać w kilka miejsc lub setki miejsc to wtedy 125 potraktować można jako wprawkę do większych mocniejszych maszyn, aczkolwiek osobiście skłaniam się ku 250/300 jeśli ktoś planuje się związać z motocyklami na dłużej lub stałe... im dalej masz zamiar jeździć tym wygodniej się jeździ mocniejszymi motocyklami. Osobiście nie porywałbym się na wyprawę z jednego końca Polski na drugi czymś mniejszym niż 500, natomiast za granicę 600+, szczególnie jeśli zabierasz ze sobą trochę rzeczy. Przyjemniej się jedzie 100km/h motocyklem z dużym zapasem mocy niż maleństwem którego 100km/h to prawie max możliwości. Czuć to wyraźnie wdrapując się pod górkę gdzie 125 dostają zadyszki, 250 trzeba wysoko kręcić a 600 prawie nie czuje różnicy.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Posty: 13
• Strona 1 z 1
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości